Wojciech Starowicz
''Już kilka lat temu rozpocząłem swoją przygodę z dietą roślinną, wcielając ją nie tylko w swoim prywatnym życiu, ale także w gastronomii. Z cukiernictwem jestem związany praktycznie od urodzenia, bo nasza firma została założona jeszcze w latach 50. przez moich dziadków.''
”Rok temu zacząłem się bardziej angażować w to, co dzieje się w naszej Cukierni, i pierwszym moim krokiem było zweganizowanie najbardziej tradycyjnych polskich słodkości, takich jak drożdżówki, makowce, chałki, pączki. Szybko okazało się to właściwym ruchem. Od tamtego czasu sukcesywnie weganizuję kolejne tradycyjne cukiernicze wyroby z naszej oferty i bardzo cieszy mnie to, z jakim entuzjazmem efekty zostają przyjęte przez klientów.
Pokazuje to, że przejście na dietę roślinną lub przynajmniej ograniczenie spożywania produktów odzwierzęcych wcale nie musi być dla Polaków bardzo wielkim wysiłkiem. Ale to między innymi od nas – przedsiębiorców – zależy, czy będą chcieli się do tego przekonać.”
Chałka z kruszonką z ”Cukierni Starowicz”